W poprzednim sezonie TBV Start przegrał w hali Globus tylko cztery mecze. W nowych rozgrywkach będzie bardzo trudno powtórzyć ten wynik. Po dwóch występach przed własną publicznością lublinianie nadal nie mają na koncie zwycięstwa. W piątek drużyna Davida Dedka przegrała z MKS Dąbrowa Górnicza 72:84
Początek zawodów nie zapowiadał aż takich problemów gospodarzy. Czerwono-czarni po trójce Earvina Morrisa prowadzili nawet 7:2. Niestety, rywale szybko odpowiedzieli serią punktową 9:0. Po 10 minutach było 19:15 dla ekipy z Dąbrowy Górniczej. W drugiej odsłonie trwała wyrównana walka. TBV Start odzyskał prowadzenie, ale w końcówce MKS uciekł na siedem „oczek” (27:34), a na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 30:36.
Po zmianie stron dystans między obiema ekipami urósł nawet do 11 punktów jednak lublinianie nie mieli zamiaru się poddawać. Potrafili zbliżyć się na przeciwnika na cztery „oczka”, ale to wszystko.
Przed ostatnimi 10 minutami było 52:58. A w ostatniej części meczu podopieczni trenera Dedka ciągle musieli gonić rywali. Na prawie 3,5 minuty przed ostatnim gwizdkiem zbliżyli się do MKS na trzy punkty (65:68). Niestety, końcówkę goście wygrali aż 16:7, a całe spotkanie 84:72. I mogli się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.
– To najtrudniejszy moment odkąd pracuję w Lublinie, ale wierzę, że w kolejnych meczach będzie lepiej – ocenia David Dedek, trener czerwono-czarnych.
CHOROBA MARCINA DUTKIEWICZA
To jednak nie koniec złych wieści. Dużo gorszą wiadomość w piątek przekazał Marcin Dutkiewicz. Koszykarz TBV Startu poinformował na swoim facebooku, że choruje na raka. – To było tak, jak w większości innych historii z nowotworem w tle. W biegu, codziennym pośpiechu, treningowej rutynie.... Nagle wiadomość, która wywraca życie do góry nogami.
Przede mną do rozegrania jeden z najważniejszych meczów w życiu, w którym stawką jest powrót do pełni zdrowia. Dwie kwarty już za mną – diagnoza i operacja. Druga połowa przede mną- wyniki wszystkich badań, dalsze leczenie, a finalnie: powrót na boisko!
Dziękuje Wam za wszystkie sygnały wsparcia, które napływają do mnie i mojej rodziny, tutaj duży ukłon w kierunku @Start Lublin,
Wybaczcie, proszę, jeśli nie na wszystko jestem w stanie teraz odpowiedzieć, ale wiedzcie, że to bardzo, BARDZO wiele dla mnie znaczy i dodaje mi sił do walki – napisał Dutkiewicz.
TBV Start Lublin – MKS Dąbrowa Górnicza 72:84 (15:19, 15:17, 22:22, 20:26)
TBV Start: Upson 15 (12 zbiórek), Dziemba 13 (3x3), Washington 12 (1x3), Borowski 9 (1x3), Morris 5 (1x3) oraz Gospodarek 8, Mirković 8 (1x3), Szymański 2, Czerlonko 0, Pelczar 0.
MKS: Davis 25 (2x3), Melvin 17 (1x3), Richardson 14 (2x3), Wojciechowski 5, Łukasiak 2 oraz Gabiński 9 (1x3), Wołoszyn 7 (1x3), Zębski 3, Kobel 2, Chorab.